body {background-image: url("http://i446.photobucket.com/albums/qq185/thebackgroundfairy/backnewsfrenchreg3.jpg"); background-position: center; background-repeat: no-repeat; background-attachment: fixed; }
Spodobało mi się i to baaaardzo! Od razu wspomnę, że laleczki trzymają w rękach rzodkiewki, a nie marchewki ;P
Pracę zgłaszam na 28 Twórczy Weekend, na który i Was zapraszam!
Sunday, 26 February 2012
Wiosenna girlanda - Tildowo/ Tilda's spring garland
Premiera mojego szycia Tildowego. Pierwszy wiekszy projekt i na pewno nie ostatni!!
Spodobało mi się i to baaaardzo! Od razu wspomnę, że laleczki trzymają w rękach rzodkiewki, a nie marchewki ;P
Pracę zgłaszam na 28 Twórczy Weekend, na który i Was zapraszam!
Spodobało mi się i to baaaardzo! Od razu wspomnę, że laleczki trzymają w rękach rzodkiewki, a nie marchewki ;P
Pracę zgłaszam na 28 Twórczy Weekend, na który i Was zapraszam!
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
o wow! Paulisia! ale czad! tildowa girlanda! pięknie szyjesz, kopara mi opadła do samej ziemi!
ReplyDeletetildaski sa słodkie a rzodkiewki czadowe!!! :) jak wiosennie!
dużo się napracowałaś? jak trudno robi się te włosy na głowie? :)
4 wieczory mi zeszly ;) wlosy nawet spoko, z godzinke mi zeszlo z glowa, tak okolo;) najgorsze dla mnie byly sukienki, bo pierwsza za duza uszylam i musialam pruc. Ale bardzo mi sie spodobalo i bede szyc nastepne!
ReplyDeletePiękne! Jestem pod wrażeniem. a te włoski... A to wiadomo że rzodkiewki. Od razu się domyśliłam ;p Bo kto to widział różowe marchewki ;p
ReplyDeleteróże marchewki nie istnieją, ale fioletowe tak :)))
Deletezanim pojawiły sie pomaranczowe marchewki takie w jakie mamy je w dzisiejszej postaci (dzięki Holendrom) to marchewki były oryginalnie fioletowe :)))
http://www.todayifoundout.com/index.php/2010/04/carrots-used-to-be-purple-before-the-17th-century/
O kurcze! To nawet nie wiedziałam. Pochwalę się na materiale roślinnym w niedzielę na zajęciach :D Dzięki :*
DeleteBRAWO!
ReplyDeletePiękny pomysł-świetny efekt!
Brakuje mi u laleczek małego uśmiechu... Wyglądają na zadowolone, ale bez uśmiechu tego zadowolenia nie widać...jestem pełna podziwu dla Twojej pracowitości!
Śliczne Tildy:D
ReplyDeleteGirlanda wygląda niesamowicie.
Niesamowita girlanda...
ReplyDeleteAleee fajne!
ReplyDeleteNo dobra, niech będą rzodkiewki, choć ja upierałabym się przy rożkach pełnych słodkości :)
super!! Podziwiam wkład pracy tym bardziej, że ja nie szyjąca jestem (z maszyną mi nie po drodze :))
ReplyDeleteale cudne...az mi sie gebula smieje do ekranu :))
DeleteNiesamowicie wygląda. Podziwiam sztukę szycia. Pozdrawiam.
ReplyDeletejaka urocza! I te słodziutkie rzodkieweczki! brawo!
ReplyDeleteFantastyczna girlanda :D Uwielbiam Tildowe projekty
ReplyDeleteWoW !Rewelacja!!!!
ReplyDeleteWspaniałe prace !!!
ReplyDeleteo rany!! oszalałam na punkcie Twojej girlandy! cudna! boska!!! przepiękna praca!! :D
ReplyDeletePrześliczne Tildy, piękna girlanda!!!
ReplyDeleteŚliczne lale. Bardzo fajny pomysł i jakie cudowne wykonanie.
ReplyDeleteO mamo jakie cudne
ReplyDeleteodpałam. Miszczu ide do ciebie na nauke
super.Brawo Paulisia!
ReplyDelete